środa, 11 kwietnia 2018

KONKURS ♥

Cześć!

Wraz z nadejściem wiosny nadeszła również promocja w Rossmann. 
O tym co warto kupić mówiłam w filmie, więc jeżeli jeszcze nie zrobiłyście zakupów to zapraszam na mój kanał.



Sama z tej promocji skorzystałam, ale żeby uniknąć tłumu przepychających się kobiet i walki o kosmetyki zrobiłam zamówienie online i wam również polecam taki sposób zakupów. 

💗

A co kupiłam na promocji? To możecie zobaczyć w najnowszym filmie, który już śmiga na Youtube.




 Jeszcze bardziej was do tego zachęcam ponieważ prócz moich zakupów pojawił się także konkurs kosmetyczny.



Buziaki! 💋




wtorek, 20 marca 2018

TOO FACED SWEET PEACH

Cześć! 💕

Dzisiaj chcę się z wami podzielić moją opinią o paletce TOO FACED SWEET PEACH 🍑



Wykonałam makijaż za pomocą tej paletki i możecie oglądnąć go na moim kanale 

KLIK

🍑

Po otwarciu unosi się piękny zapach brzoskwini co jeszcze bardziej zachęca do jej używania. 
Paleta zawiera 18 bardzo dobrze napigmentowanych cieni. 
Znajdziemy w niej zarówno kolory brzoskwiniowe, różowe, rudawo brązowe oraz fiolety. 






Mam wrażenie, że tą paletką możemy stworzyć naprawdę wiele makijaży zarówno delikatnych, dziennych  jak i mocniejszych, wieczorowych.

Cena jest dosyć wysoka, na stronie Sephory możecie kupić ją za 205 zł
Ja osobiście polecam i uważam, że jest warta tej ceny.

Jakość jest naprawdę dobra, cienie utrzymują się cały dzień bez nakładania jakiejkolwiek bazy. 














piątek, 2 marca 2018

Ecocera puder ryżowy i Max Factor 2000 calorie

Hej! 💕

Dzisiaj przychodzę do was z moimi dwoma ulubieńcami. Przy okazji, że uzupełniałam zapasy postanowiłam cyknąć fotkę i coś więcej wam opowiedzieć o tych kosmetykach.



ECOCERA PUDER RYŻOWY

Dokładnie rok temu kupiłam pierwszy produkt tej firmy ale nie był to puder ryżowy a bambusowy. Sprawdzał się naprawdę świetnie ale wystarczył na krótko bo ok. 3 miesiące.
Jego cena jest identyczna jak ryżowego i wynosi ok. 19 zł a pojemność dwa razy mniejsza bo 8g. 
Jego test możecie zobaczyć na moim kanale

→ KLIK ←

Film nagrywany dość dawno ale jest to test, który potwierdza jego trwałość. 
Po skończeniu tego opakowania zdecydowałam się zakupić puder ryżowy tej samej firmy o pojemności 15g i cenie ok. 19 zł. 
Możecie mi wierzyć bądź nie ale zakupiony nowy kosmetyk w czerwcu służy mi do dziś (ok. 9 miesięcy) i myślę, że jeszcze kilka razy go użyję a następnie wymienię na nowe opakowanie, które już czeka na swoją kolej. 

Pięknie matuje a nakładany z umiarem na pewno nie spowoduje jej przesuszenia. 
Nadaje się zarówno do cery tłustej, mieszanej jak i suchej, którą sama posiadam. 
Puder ten nie zawiera talku ani parabenów i także mogą stosować go alergicy, ponieważ wykazuje działanie hypoalergiczne. Nie posiada zapachu.





MAX FACTOR 2000 CALORIE


To już moje 3 jak nie 4 opakowanie. Mimo, że jestem zwolenniczką szczoteczek silikonowych to ten tusz mimo, że takiej nie posiada ma coś w sobie. 
Nie była to miłość od pierwszego użycia ale za każdym razem podobał mi się coraz bardziej. 
Tak o to stał się moim ulubieńcem i dzisiaj mogę go wam polecić. 


Tak jak już wspomniałam wcześniej szczoteczka jest zwykła, nie skleja rzęs ale widocznie je pogrubia i wydłuża. Oczywiście jeżeli tak jak ja wolicie szczoteczki silikonowe to musicie dać mu trochę czasu na polubienie się. 
Jeżeli chodzi o cenę to maksymalnie jest to 30 zł ale w wielu miejscach możecie kupić go taniej jak się dobrze postaracie to znajdziecie :)) 
Jest trwały, nie kruszy się a to naprawdę wielka zaleta! 














niedziela, 25 lutego 2018

Perełka lutowego pudełka beGlossy Sweet Love

Cześć!

Witam was serdecznie w moim pierwszym wpisie.
Od jakiegoś już czasu zastanawiałam się nad założeniem bloga, który dopełnił by mój kanał Youtube

->> KLIK<<-

W końcu się zdecydowałam i jestem! :))

Przychodzę do was z moim ulubieńcem lutowego beGlossy "Sweet Love"



Całą zawartość pudełeczka możecie oglądnąć na moim kanale

->>KLIK<<-

Produktem, który znalazł się w pudełku i bardzo mnie ucieszył co możecie stwierdzić po mojej reakcji na filmie jest kredka do brwi z firmy Pierre Rene.

Jeżeli chodzi o tego typu kosmetyk to zazwyczaj używałam cienia w kremie z Maybelline w kolorze Permanent Taupe a od jakiegoś czasu wymieniłam go na cień do brwi z Golden Rose o numerku 102.
Sprawdza się rewelacyjnie, ale... no właśnie! 

Zapragnęłam spróbować także kredki. Chodziłam, szukałam ale jakoś nie było mi po drodze żeby się w nią zaopatrzyć. 

Na ratunek przyszło lutowe pudełko BeGlossy. Przetestowałam i muszę wam powiedzieć, że już po jednym użyciu skradła moje serce  <3 

Kolor jaki posiadam to Blonde a więc.. trafiony w punkt!
Trwałość? Nie mogę powiedzieć złego słowa. Trzyma się cały dzień i śmiem twierdzić, że wygląda po wielu godzinach dużo lepiej niż cień z Golden Rose (myślałam, że nic go nie przebije)
I chyba najważniejsze.. Kredką dużo szybciej osiągam upragniony efekt co pozwala mi zaoszczędzić czas, a jak wiadome jest on bardzo cenny zwłaszcza rano:)




Cena: 19,49